17-latek oszukał kilkadziesiąt osób. Brał pieniądze za towar, którego nie wysyłał

2015-12-13 14:10:57(ost. akt: 2015-12-13 14:18:24)

Autor zdjęcia: PK

17-latek za pośrednictwem portalu internetowego sprzedawał telefony komórkowe. Brał pieniądze, ale żadnemu z kupujących nie wysłał towaru. W ten sposób oszukał blisko 30 osób w całym kraju. Teraz grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Mieszkaniec gminy Biała Piska sprzedawał telefony komórkowe za pośrednictwem portalu internetowego. Ich cena wahała się od 20 do 1300 złotych. W sumie sprzedał 29 telefonów komórkowych na łączną kwotę ponad 8 000 tys. złotych. Sprzedawca nie wysyłał jednak swoim klientom opłaconego przez nich towaru. Tym samym oszukał 29 osób z całej Polski.

Sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z oszukanych osób zgłosiła ten fakt policji. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że nieuczciwym sprzedawcą jest 17-letni mieszkaniec gminy Biała Piska.

Nastolatek usłyszał 29 zarzutów dotyczących wyłudzenia pieniędzy od pokrzywdzonych w drodze w oszustwa. Policjantom powiedział, że zrobił to, bo ma trudną sytuację materialną. Grozi mu teraz nawet 8 lat pozbawienia wolności.


asz/af

Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jar #1880416 | 83.24.*.* 13 gru 2015 14:33

    Nic mu nie zrobią. Miałem taki sam przypadek. Portal aukcyjny wszystkim znany.Gość oszukał ponad 20 osób na łączną kwotę ponad 20 tyś zł. w tym mnie na 300 stówki. Sprawę zgłosiłem na policję. Odbyła się sprawa karna ( na Śląsku - tam mieszka oszust) przesłuchano świadków (mnie również - na szczęście w miejscu mojego zamieszkania więc nie musiałem jechać taki kawał). Sprawa ciągnęła się dwa lata. Nikt mnie nie informował jaki był jej przebieg ( byłem osobą pokrzywdzoną ale z racji tego, że nie zgłosiłem przed procesem, że chciałbym być oskarżycielem posiłkowym więc sąd mnie "olał" - takie prawo) W końcu otrzymałem list z sądu o zakończeniu procesu i jakie było moje zdziwienie kiedy po otwarciu listu i przeczytaniu wyroku okazało się, że oszust został uniewinniony. List przyszedł kilka tygodni po zakończeniu sprawy więc nawet nie mogłem się odwołać. Ot taka historia z życia wzięta. Pozdrawiam i bądźcie czujni.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. kuba #1880417 | 89.228.*.* 13 gru 2015 14:34

    Zdolna bestia.Nieźle opanował zasady polskiego kapitalizmu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. niech #1880431 | 81.15.*.* 13 gru 2015 14:57

    Niech mu roz..dolą dupsko w tym pierdlu

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. ANTYTRE[ #1880465 | 81.190.*.* 13 gru 2015 15:25

    JAKIM TRZEBA BYĆ TĘPYM CZŁOWIEKIEM ABY PŁACIĆ KOMUŚ ZA COŚ CZEGO SIĘ NIE OTRZYMAŁO.. A POTEM PŁACZ

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  5. ewa #1880477 | 88.156.*.* 13 gru 2015 15:42

    zawsze kupuje cos za pobraniem.Wole doplacic niz stracic.Sprawdzam towar i place .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (11)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5