Chciał oszukać właściciela pensjonatu. Był poszukiwany m.in. za tzw. "pranie brudnych pieniędzy"

2016-06-27 09:00:06(ost. akt: 2016-06-27 09:04:21)
36-latek z Łomży został zatrzymany przez policjantów

36-latek z Łomży został zatrzymany przez policjantów

Autor zdjęcia: KPP Pisz

Właściciel pensjonatu, znajdującego się na terenie gminy Biała Piska, trafił na wyjątkowo nieuczciwego turystę. 36-letni mieszkaniec Łomży zarezerwował kwaterę na kilka dni, ale za nią nie zapłacił. Przez cały czas pobytu tłumaczył, że czeka na przelew z zagranicy. Chcąc wyjaśnić całą sytuację panowie pojechali na policję. 36-latek chciał także oszukać funkcjonariuszy podając im fałszywe dane osobowe.
Turysta z Łomży wynajął w kwaterę w pensjonacie w okolicach Białej Piskiej. Umówił się z właścicielem odnośnie ceny za dobę oraz obowiązku uiszczenia zadatku. 36-letni mężczyzna zgodził się na te warunki.

W momencie, kiedy właściciel poprosił zapłacenie o zadatku, turysta zwrócił się z prośbą o dzień zwłoki tłumacząc, że czeka na przelew z Islandii. Wynajmujący zgodził się na to. I tak turysta przeciągał moment zapłaty przez cały czas pobytu. Wreszcie zaniepokojony właściciel poprosił 36-latka o okazanie dowodu osobistego celem potwierdzenia podanych przez niego danych osobowych. Ten powiedział, że jego dokument jest u kolegi w Piszu. Obaj do niego pojechali, ale go nie zastali.

W tym momencie właściciel pensjonatu zorientował się, że najwyraźniej ma do czynienia z nieuczciwym klientem. Wracając z Pisza, zawiózł go od razu na policję.

Tam mężczyzna od samego początku zamierzał oszukać policjantów. Najpierw powiedział im, że nazywa się Marcin R. Funkcjonariusze sprawdzili podane dane w systemach. Okazało się, że nie ma osoby o takich personaliach. Poinformowali 36-latka o konsekwencjach wprowadzania w błąd funkcjonariuszy, co do tożsamości własnej osoby. Wówczas turysta powiedział, że naprawdę nazywa się Karol S. Osoba o takim nazwisku figurowała w policyjnych bazach danych, ale nie zgadzał się wygląd mężczyzny z zamieszczonym tam zdjęciem. Były to zatem nieprawdziwe dane. Na koniec mieszkaniec Łomży widząc, że nie da się oszukać policjantów, podał prawdziwe dane osobowe. Okazało się, że jest to Marcin S, który jest poszukiwany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce. Mężczyzna dopuścił się bowiem popełnienia przestępstwa tzw. „prania brudnych pieniędzy”. Ma na swoim koncie także czyny związane z paserstwem umyślnym oraz liczne oszustwa.

W tej sytuacji 36-latek został zatrzymany przez policjantów. Wakacje spędzi nie na Mazurach, ale w areszcie śledczym, gdzie będzie odbywał karę jednego roku pozbawienia wolności. Odpowie także za usiłowanie oszustwa właściciela pensjonatu, za co grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5