Gwałtowny atak wirusa ASF. W Białej Piskiej ma się zebrać sztab kryzysowy

2019-01-16 11:35:00(ost. akt: 2019-01-16 11:48:31)
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne

Autor zdjęcia: Beata Smaka

Do powiatu piskiego z końcem grudnia ubiegłego roku dotarła gwałtowna fala wirusa ASF. Na chwilę obecną mamy 5 potwierdzonych przypadków u padłych dzików, które znaleziono w okolicach Monet. Ale już teraz wiadomo, że będzie ich znacznie więcej.
Powiatowe służby weterynaryjne biją na alarm. Kilka tygodni temu wirus ASF zaczął się nagle rozprzestrzeniać w naszym powiecie. — Początkowo potwierdzono obecność wirusa u dwóch dzików, padłych na bagiennym terenie w okolicach Monet w gminie Biała Piska. Jednym z chorych osobników był odyniec, przypuszczalnie migrujący w okresie huczki, który prawdopodobnie zaraził lochy — informuje Powiatowy Lekarz Weterynarii w Piszu Dorota Jórzak. — Na obecną chwilę potwierdzono w powiecie 5 przypadków ASF u dzików. Wszystkie zlokalizowane są w pobliżu Monet. Czekamy na wyniki pięciu kolejnych dzików, u których zmiany anatomopatologiczne wskazywały jednoznacznie na ASF.

Służby robią co mogą, by opanować sytuację. Jednak nie jest to proste. Do Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Piszu wpływają kolejne zgłoszenia o padłych dzikach. Jak podkreśla Dorota Jórzak, priorytetem jest teraz zabezpieczenie i utrzymanie ferm trzody chlewnej. W powiecie piskim mamy 50 hodowców świń. Największe pogłowie trzody chlewnej posiada właśnie gmina Biała Piska. W najbliższym czasie ma się tam zebrać sztab kryzysowy.

— Najbliższe gospodarstwo znajduje się w odległości 11 km od potwierdzonego przypadku ASF. Ferma liczy około 2 tys. sztuk tuczników. W obliczu nadchodzącego kryzysu budującym faktem jest zgodna współpraca zaangażowanych w zadanie walki z ASF nadleśnictw, kół łowieckich, jednostek samorządu terytorialnego, od których otrzymujemy jako inspekcja ogromne wsparcie — mówi Powiatowy Lekarz Weterynarii i dodaje: — Dokładamy wszelkich starań w błyskawicznym reagowaniu na doniesienia o wykrytych martwych dzikach w celu ich zabezpieczenia i unieszkodliwienia, przestrzegając zasad bioasekuracji. Niestety mamy znikomy wpływ na rozprzestrzenianie się wirusa w populacji dzików z uwagi na wektory przenoszenia, jakimi są inne gatunki zwierząt, biorąc pod uwagę ich biologię i behawior – czyli ptaki drapieżne i padlinożerne, lisy, jenoty, wilki itd.

Na dzień dzisiejszy w województwie warmińsko – mazurskim mamy potwierdzonych 389 przypadków ASF w dzików. Wirus bardzo dynamicznie się rozprzestrzenia. Do tej pory zaatakował powiaty: bartoszycki, braniewski, gołdapski, elbląski, giżycki, mrągowski, lidzbarski, olecki, ełcki, węgorzewski oraz nasz. Coraz częściej służby weterynaryjne potwierdzają ASF nie tylko u dzików padłych, ale również odstrzelonych.

Przypomnijmy. W powiecie piskim pierwszy przypadek wirusa ASF stwierdzono w styczniu ubiegłego roku. Padłego dzika znaleziono w okolicach Szwejkówka w gminie Orzysz. Do tematu będziemy wracać.

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jasna strona m #2664966 | 89.228.*.* 17 sty 2019 20:57

    Najlepiej wypier...lić chłopu wszystkie świnie, zostawić pustą chlewnię i milion kredytu. A "pyszne" mięsko sprowadzimy z zagranicy. Bo tam ASFu nie ma. Po co są te wybory skoro nic tu się nie zmienia.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. rząd nie radzi sobie #2664316 | 81.15.*.* 16 sty 2019 21:44

    w żadnej dziedzinie, porażka

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Lolek #2664285 | 188.146.*.* 16 sty 2019 20:57

    ,,Gwałtowny'' Wirus w powiecie był wykryty juz rok temu, trzeba było wtedy zacząć działać.

    odpowiedz na ten komentarz

  4. Kris #2664080 | 37.47.*.* 16 sty 2019 16:11

    No tak trzeba jakoś usprawiedliwić harce myśliwskiego bydła

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  5. jak to pięknie zbiegło #2664025 | 195.117.*.* 16 sty 2019 14:56

    się z ogólnopolską rzezią. Wstyd sie przyznać, ze bierze się udział w masakrze więc publicznie się poda ASF i co tam, można dziesiątkować. ASF trafia do chlewni tylko przez kłusowników- to oni są pośrednikiem las -gospodarstwo. Nie dość że cały rok strzelają do czego się da bez zachowania okresów ochronnych to teraz pod płaszczykiem niechcę ale muszę, to dla dobra wszystkich, przecież ratujemy?????

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5