Początek piłkarskiej trylogii w Białej Piskiej

...lecz nie jest przesądzone, że to właśnie w rękach ełczan spocznie tytułowe trofeum. Formuła zmagań organizowanych przez Znicz Biała Piska zakłada bowiem, że takowe turnieje odbędą się łącznie trzy. Dopiero wówczas poznamy ostatecznych triumfatorów juniorskiego cyklu.

W minioną sobotę do rywalizacji przystąpiło 5 zespołów. Poza wspomnianymi zwycięzcami (3 triumfy i remis, ledwie 3 gole stracone w całym turnieju), po dwie reprezentacje wystawili gospodarze ze Znicza oraz Mazur Pisz. Miejscowi okazali się bardzo gościnni i... „odstąpili” wszystkie miejsca na podium.

Organizatorzy zdecydowali o docenieniu nie tylko zespołowych, ale i indywidualnych poczynań młodych piłkarzy. Królem strzelców został Marcin Kuchar, czołowy snajper Salosu. Najlepszym bramkarzem okrzyknięto natomiast Jakuba Obuchowskiego z Mazura Pisz.

Imprezę zwieńczyło wręczenie jeszcze jednego, dość niecodziennego trofeum. Kosz słodyczy trafił do Alana Rybickiego, który sam – niestety – nie był w stanie zawalczyć na parkiecie z powodu poważnej kontuzji kolana. Urazu nabawił się kilka tygodni wcześniej w starciu z Mamrami Giżycko (o punkty w I lidze wojewódzkiej). Po meczu został błyskawicznie odtransportowany do szpitala w Olsztynie.

Trener Adam Ożarowski, koledzy z drużyny oraz wszyscy okoliczni piłkarscy kibice trzymają kciuki za jego szybki powrót do zdrowia.